Dzień dobry po południu !
Zbiera się na burzę - schłodziło się i ma zamiar padać, ale może to lepiej - ostatnio było bardzo gorąco :) Wczorajsze popołudnie spędziliśmy na spacerowaniu - jezioro urzekło nas swoją pięknością - szczególnie zachód słońca, który pięknie odbijał się w tafli wody.
Pierwszy raz od dłuższego czasu wyszliśmy gdzieś dalej niż tylko w okolice bloku czy cmentarza - razem, pierwszy raz po śmierci Filipka.
Ciężko było się zebrać, ale udało się. Ostatnio też byliśmy nad jeziorem, ale krótko, więc się nie liczy. Wczoraj udało nam się pobyć trochę dłużej - przygotowałam się na ukąszenia komarów i innych owadów, bo po ostatnim wypadzie niestety zostawiły porządne znaki swoich "ryjków i nosków" na mojej skórze.
Tym razem nic mnie nie ugryzło, ale spryskałam się porządnie - więc nie było obaw :)
Paweł się wykąpał - i poczuł się jak Młody Bóg - haha - nawet łabędź na niego syczał i chciał się z Nim bić :) ja podziwiałam piękne niebo i ważki - samoloty :)
Widok jaki udało mi się uwiecznić jest piękny !
Jezioro Długie |
Czas mile spędzony, napełnił mnie energią oraz werwą do pracy !
Dalej pracuję nad Myszkami oraz Misiem i nagrodami konkursowymi, mam nadzieję, że uda mi się wszystko zrealizować przed wyjazdem.
Ale spokojnie strona oraz blog nadal będą żyły - bo bez tego ani rusz.
Zaplanowałam sobie, że przez te dwa miesiące mojej nieobecności będą powstawać filcusie a także przymierzam się do książeczki manipulacyjnej, która uczy i rozwija umiejętności dzieci - wszystko będziecie mogli oglądać na bieżąco na mojej stronie - oczywiście będzie można sobie "zaklepać" uszytek i odebrać go dopiero po moim powrocie :) Myślę, że tak będzie sprawiedliwie.
Tymczasem pokażę Wam Myszkę Zuzę - błękitną. Bardzo lubię to połączenie - oczywiście kolory w trakcie zmieniają mi się z żółtego na czerwony przy kolejnej myszce. Jest to siostra bliźniaczka Myszki Zosi w fiolecie :)
Myszka Zuza :) |
A tutaj znajdziecie Myszkę Zosię, jeszcze dwie myszki czekają na ubranka - Hania i Tosia :)
Pamiętajcie, że nadal będą pojawiać się uszytki (filcusie), więc będę tu bywać - może nie tak często jak do tej pory, ale będę. Mam nadzieję, że Wy także !
Z racji tego, że mnie nie będzie to nasz pomysł na nagrody za aktywność przekładam na później - cały czas jednak aktywność się liczy :)
Do następnego wpisu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz