Szycie to wymyślanie, tworzenie i projektowanie. Zaczyna się od rysunku, po przeniesienie na materiał a w rezultacie efekt końcowy.
Czasami wydawać by się mogło, że szyjemy znowu to samo, a jednak wychodzi coś innego. Trudno powielić ten sam wzór, ścieg czy łuk.
Taka właśnie jest moja kolejna torba, niby ten sam schemat a jakże inna.
Przepraszam, znowu torba.
Pokusiłam się o naszycie aplikacji tym razem z materiału a nie z filcu. Jakże było to przyjemne !
Osoby które u mnie zamawiają w jakiś sposób stały się moimi znajomymi, piszemy, rozmawiamy przez telefon - często też o tym co im się podoba, co lubią. W pewnym sensie podsuwają pomysły nawet o tym nie wiedząc. Wczoraj zrodził się pomysł, na torbę z końmi. Stwierdziłam, że jeden koń będzie samotny - zatem wykroiłam dwa z pięknego łowickiego materiału - jakże wielki był szał na niego jakiś czas temu. Myślę, że do tej pory w niektórych tli się miłość do tego wzoru.
Miałam taki czas, że dużo szyłam "z łowiczem" i czasem miałam go dość. A to łapki kuchenne, fartuszek, małpki, etui na telefony, opaski w stylu pin-up, a teraz znów do niego powróciłam - znajdując w swoich zbiorach kawałek pięknej bawełny. Nie wiem czemu, ale bardzo pasował mi do koni.
Wyszło to tak jak zwykle, bez pomysłu - coś do czegoś pasowało.
Tak powstała torba bawełniana w błękitnym kolorze, z wizerunkiem głów koni.
Jak ją założyłam na ramię - wypchaną do zdjęcia i przejrzałam się w lustrze - pomyślałam:
- "o kurcze ! świetna !"
Nawet Paweł powiedział, że jest ekstra, chociaż On zawsze mówi, że Mu się wszystko podoba :)
No, dobra są takie uszytki głęboko w pudle schowane których nie widział, albo dawno je wyrzuciłam - albo takie z których razem się śmiejemy. Ostatnio uszyłam próbną mysz - hahaha nie zgadniecie - wyszła jak pingwin z różowym wielkim nosem :) ale na szczęście udało mi się już opanować wykrój - rysowany przez Pawła :)
Torba uszyta z 100% bawełny, bez podszewki i bez zamka - typowa taszka, "koniotaszka" "błękitka" :)
Wymiary :
-wysokość 32 cm
-szerokość 43 cm
-długość rączek 29 cm
Oczywiście jeśli ktoś ma ochotę na podobną, bądź inną torbę z zamkiem, guzikiem czy rzepem z podszewką lub bez - serdecznie zapraszam - na fanpage - na pewno omówimy szczegóły :)
Po woli kończą mi się materiały, ale już niedługo znowu coś zakupię i może pojawią się kolejne torby, może kosmetyczki albo woreczki na bieliznę czy też etui na pędzle do makijażu - kto wie ?
Tymczasem pokazuję Wam torbę - nadałam jej nazwę - "Błękitne niebo i konie".
Możecie także zobaczyć jak toczy się licytacja o torbę na moim fanpage'u tutaj.
Na koniec zła wiadomość - przez najbliższy czas będę Was zamęczać na przemian torbami i breloczkami - bo mam ostatnio na nie wielką ochotę - w trakcie odpoczynku od zamówień :)
Przepiękne te łowickie konie. Uszyłam już podobną w wykroju torbę. Niestety zawsze mi coś wypadnie żeby uszyć więcej. A mam wielu chętnych do obdarowania ☺. Oprócz tego co szyjesz podoba mi się twoje ciepło. To jak mówisz o swoim Pawle albo kocie. Nie wiem jak to nazwać ale wiem że dzisiaj tak mało uwagi się zwraca na kulturę wypowiedzi, na wartości rodzinne i moralne. U Ciebie to wszystko jest. Wybacz to niezdane stylowo pisanie. Jednak wie że jest szczere i z serca. Dziś ostatni dzień roku. Życzę Ci aby blog miał tysiące obserwujących a twoje dzieła wielu nabywców. <3
OdpowiedzUsuńCórka właśnie kupiła parę metrów podobnego wzoru na zasłony do kuchni, bieżnik i serwetki. Będzie też taka torba ale z wzorkiem na ciemnym tle. Jak uszyję to się pochwalę, oczywiście jeśli można,
OdpowiedzUsuńCórka właśnie kupiła parę metrów podobnego wzoru na zasłony do kuchni, bieżnik i serwetki. Będzie też taka torba ale z wzorkiem na ciemnym tle. Jak uszyję to się pochwalę, oczywiście jeśli można,
OdpowiedzUsuńOczywiście 💝 czekam na zdjęcia 💝💝
OdpowiedzUsuńDopiero w lutym pojadę do córki i wezmę materiał , Na pewno pokażę swoje wypociny. Chcę bieżnik wykończyć w taki zaprasowywany sposób. Wtedy wychodzą równe rogi i pięknie to wygląda. Nigdy tak nie robiłam i nie wiem czy mi się uda.
UsuńA to taki z zakładkami ;)
UsuńJak będziesz szyła zgłoś się do mnie podeślę Ci fajny tutorial na szycie tych rogów. Sama z niego szyłam dwa bieżniki ;)
Torba cudna, wyjątkowa, niepowtarzalna :). Gratuluję talentu :).
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 💝💝💝
UsuńPiękne te łowickie wzory, a poduszka z koniem cudo
OdpowiedzUsuńTo torba ;) ale poduszkę może kiedyś się uda uszyć ;) dziękuję 💝
Usuńprzecudna ta torebka, po prostu bajka <3
OdpowiedzUsuńCudowne te wzorki . 😀 Było by miło mieć taki obrusik.
OdpowiedzUsuńTa torba była jedną z tych piękniejszych. Marzą mi się takie zasłony do domu.
OdpowiedzUsuń